Ze zrujnowanego państwa do kurortu turystycznego
Chorwacja nie zawsze była celem podróży turystów. Przyznać jednak trzeba, że to właśnie dzięki rosnącej liczbie przyjezdnych, państwo to funkcjonowało dość dobrze. Do początku lat 90-tych XX wieku pod tym kątem prosperowały dobrze tylko tereny wybrzeża dalmatyńskiego w Istrii. To tam jedynie ciągnęli turyści. Były to miejsca, w których skupiały się liczne uzdrowiska czy też obiekty para sanatoryjne. Niestety pozostała cześć kraju nie radziła sobie już tak dobrze. Krajem wciąż wstrząsały kolejne konflikty zbrojne. Taka niepewna sytuacja polityczna mocno przestraszyła wielu przyjezdnych, którzy zamiast Chorwacji woleli wybierać jednak rejony bardziej spokojne. Zauważyć także należy, iż w wyniku różnych działań wojennych, większa część terytorium tego jakże pięknego kraju, została doszczętnie zniszczona. Szczególnie ucierpiały miejsca, które do tej pory były uznawane za typowo turystyczne. Większość z atrakcji turystycznych i jego zaplecza poniosła ogromne straty. Na szczęście tragiczna historia i przeżycia nie zdołały zdewastować nadziei Chorwatów na to, że jeszcze kiedyś ich państwo może być prawdziwym kurortem na wakacje. Tak też się stało. I doszło do tego dość szybko. Już bowiem pod koniec lat 90-tych Chorwacja w zdecydowanej większości podniosła się z odniesionych klęsk. Państwo zaczęło się odbudowywać i powoli przyciągać coraz większą liczbę turystów. Chorwacja musiała jednak w tym celu zainwestować potężne pieniądze, ale jak się potem okazało, było to niezwykle opłacalne. Oczywiście nadal są miejsca, w których ślady wojen są bardzo widoczne, lecz w miejscach, do których przyjeżdżają turyści, panuje całkowity komfort. Obecnie Chorwacja czerpie wielkie zyski z turystyki. Jest to główna gałąź dająca dochody. Nie ma więc co się dziwić temu, że co roku powstają tam kolejne luksusowe hotele, przyciągające już nie tylko tych zwykłych turystów, ale także najbardziej zamożnych. Chorwacja jest więc wspaniałym przykładem na to, że pomimo olbrzymich problemów politycznych, dzięki samozaparciu miejscowej ludności, można w szybkim czasie stać się najchętniej wybieranym miejscem na wakacje przez obcokrajowców.